niedziela, 29 marca 2015

Moja pierwsza charakteryzacja - kloszard

Modelką - można powiedzieć, że ofiarą tym razem została moja koleżanka ze studiów.
Przyznam, że była bardzo dzielna podczas tego zabiegu i dobrze wczuła się w rolę (pobity kloszard :D)
Efekty wida
ć poniżej, zapraszam :)






Na koniec - wspólne pamiątkowe zdjęcie z zajęć...jedno z ładniejszych.
Pozdrawiam!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)